Wiersze by Boro/Boberek

Wiesz, nie wiem co napisac, z jednej strony cos tam wymyslilas a z drugiej sie z Toba w pelni zgadzam...

ech, no znowu mnie nie rozumiesz ;p

Ja też

co Ty też? ;p

Kto Ciebie rozumie Agam...;]

ja';p

A oprócz Chaptera ;]?

ja sama siebie, to tez wazne ;p

„Obojętność”

Krzyk..
Przeraźliwy, przeszywający
Spojrzenie..
Pełne bólu, szukające pomocy
Dłonie..
W geście błagającym o cud
Twarz...
Wymalowane na niej cierpienie
Strach..
Przed następnym ciosem
Krzyk...
Czy jesteście tutaj? Obiecaliście!
Daliście słowo!
Szary człowiek przeszedł obok.

Hmmm...
Postanowiłam wam trochę przybliżyć moje wiersze.
Czyli innymi słowy, skomentować każdy.
Zacznijmy od najstarszego (tutaj) - "Żyć"
Wiersz powstał na podstawie moich własnych rozmyślań. Nad życiem, codziennością. A potem samo się to jakoś spisało..
"Smutek"
Wiersz opisuje mój własny smutek związany z poczuciem samotności w tamtej chwili. Nie miałam się komu wygadać, różne myśli kłębiły się w głowie... To właśnie przelałam na kartkę. Ściślej na komputer.
"Przyjaźń i samotność"
Znowu to samo co ze "Smutkiem". Byłam wtedy na serio załamana i całym sercem nie wierzyłam w to, że istnieją prawdziwi przyjaciele...
"Samobójca"
Hmmm.. Każdy ma taki czas, kiedy naprawdę chciałby odejść z tego świata... Ja też miałam. I zastanawiałam się jak inni to odczuwają. Którzy naprawdę to zrobili. Lub chcieli.
„Nienawiść”
Wiecie, jak to jest gdy wiersz przychodzi nagle, zupełnie niespodziewanie? Kiedy nagle czujecie się napełnieni weną? Tutaj ja tak miałam. Wyszło to tak jakoś...samo z siebie. Może tak mnie nastroiły piosenki, które wtedy słuchałam( hmmm...Evanescence, bodajże).
„Obojętność”
No i doszliśmy do najnowszego. Pomysł ogółem natchnął mnie, podczas jazdy samochodem do domu. Myślałam wtedy nad tym jak spojrzeć na swiat inaczej. Później spojrzałam przez okno na szarych ludzi, przechodzących obok siebie, mających twarzy bez wyrazu. I tak powstał wiersz.
Tutaj skupiam się głównie na obojętności na czyjeś cierpienie.

To chyba wszystko.

oki, nie przeczytalam calosci , bo mi sie nie chcialo, ale spox ^^

ja doszłam do rozmyaln (czy tez przemyslen)

hm